Rozmowa z Katarzyną Piotrowską, uczestniczka projektu edukacyjnego Santander Orchestra

Jakie są Twoje cele muzyczne? Jak kształtujesz swoją karierę?

Staram się mieć konkretne cele muzyczne, do tej pory poszukiwałam swojej drogi. Wydaje mi się, że właśnie w te wakacje uświadomiłam sobie, czego chcę od życia najbardziej. Moim celem jest dostanie się do jednej z lepszych orkiestr w kraju lub za granicą, ale na pozycję koncertmistrza lub lidera II skrzypiec. Mam nadzieję, że będę mieć tyle szczęścia, że moja ciężka praca doprowadzi do spełnienia tego marzenia. Swoją karierę staram się kształtować wielopoziomowo, jestem osobą otwartą na różne propozycje koncertów, zarówno solowych, jak i kameralnych oraz orkiestrowych. Poza koncertami jestem osobą czynnie zaangażowaną w organizację wydarzeń artystycznych (szczególnie na mojej uczelni), co również przynosi mi wiele radości oraz oczywiście doświadczenia.

W 2017 powstała Akademia Santander Orchestra, która oferuje cykl zajęć praktycznych, ale również zajęcia teoretyczne dotyczące m.in. kształtowania swojego portfolio czy zarządzania wizerunkiem. Co o nich sądzisz?

Zajęcia praktyczne oraz teoretyczne Akademii Santander Orchestra to według mnie bardzo dobry pomysł. Muzyk w tych czasach MUSI być jednocześnie przygotowany na pełnienie funkcji swojego managera. Powinien wiedzieć, jak działa rynek i jak może odnaleźć się po studiach. Taka wiedza pomaga ukształtować również swoje cele. To wspaniałe, że podczas tych zajęć taką wiedzę możemy właśnie zdobyć.

Jesteś jedną z uczestniczek, która bierze udział w projekcie Santander Orchestra od samego początku. Którą edycję wspominasz najmilej i dlaczego?

Tak, jestem osobą związaną z Santander Orchestra od samego początku jej istnienia. Najlepiej chyba wspominam pierwszą edycję. Pamiętam, że dla mnie (wtedy studentki II roku studiów) ten projekt owiany był pewnego rodzaju magią. Wtedy też poznałam wspaniałych ludzi, z którymi kontakty utrzymuję do dziś. Tamtą edycję wspominam również jako tę najbardziej „dopieszczoną”. Tutorzy byli wspaniali – muzycy bardzo znani na całym świecie, długa rezydencja w Europejskim Centrum Muzyki w Lusławicach, która pozwoliła nam bardzo dobrze przygotować się do następującej po niej trasy koncertowej. Sama trasa, która w tamtym czasie odbywała się po najnowocześniejszych salach koncertowych, była nie lada gratką. W większości tamtych sal grałam wtedy po raz pierwszy w życiu.

Czym jest dla Ciebie Santander Orchestra?

Santander Orchestra według mnie jest unikatowy na tle innych dostępnych w Polsce projektów edukacyjnych. Zapewnia możliwość zdobycia doświadczenia w grze orkiestrowej oraz wiedzy z zakresu zarządzania projektami czy social mediów. Do tego wszystkiego magiczne miejsce rezydencji jakim jest Europejskie Centrum Muzyki w Lusławicach sprawia, że do tej orkiestry chce się powracać i na nowo przeżywać wszystkie emocje towarzyszące takiemu projektowi. Aż zamarzyłam o kolejnej edycji, która mam nadzieję już niebawem!